Wszystko, co musisz wiedzieć o cichych odkurzaczach

Odkurzanie kojarzy nam się z bardzo nieprzyjemnym i głośnym dźwiękiem, który zakłóca oglądanie telewizji i przeszkadza sąsiadom. Co jeżeli istnieje sposób, aby móc odkurzać nawet o 3 w nocy bez zdenerwowanych sąsiadów, stukających miotłą o podłogę? Dla wielu nadal wydaje się to niewykonalne. A może jednak? Co jeżeli można odkurzać i rozmawiać jednocześnie? Ale w takim razie, jaki odkurzacz wybrać?

Poziom hałasu

Przy wyborze cichego odkurzacza oczywiście najważniejszy jest poziom hałasu. Zwykle producenci nie ukrywają tej informacji, więc na każdej stronie internetowej czy w sklepie możemy to sprawdzić. Ale jak? Otóż poziom dźwięku określa się decybelami, czyli skrótowo db. 0 db to poziom początkowy, a 180 to próg bólu. Zwykle określa się poziom hałasu co 10 db. I tak mamy:
* 10 db – szept;
* 20 db – szum liści;
* 30 db – tykanie zegara;
* 40 – 50 db – zwykła rozmowa;
* 60 – 70 db – głośna rozmowa;
* 80 db – przejeżdżający pociąg lub pracująca kosiarka.
Zwykłe odkurzacze oscylują w granicach 70-80 db. Dość dużo, prawda?

Więc jaki poziom natężenia dźwięku wybrać?

Ciche odkurzacze to zazwyczaj sprzęt, który nie przekracza lub ledwo przekracza 60 db. Oczywiście nie jest to 0, o którym marzymy, jednak jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że starsze modele spokojnie przekraczały nawet 80 db, to nie jest tak źle.

Czy warto?

Oczywiście. Przy wymianie odkurzacza warto poszukać cichego modelu. Dzięki temu sprzątanie na pewno stanie się przyjemniejsze, a uszy nie będą nas bolały po odkurzeniu jednego pokoju.

Opublikowano w agd